Zbawczy omlet

Jutro niedziela! Wszyscy będą się byczyć w domach, postanowiłam więc wrzucić śniadaniowy post, który posłużył mi za dzisiejszy obiad. :)


Taka sytuacja. (uwaga, mam dziś Tryb Ironiczny :D)
Wracam do domu po zakupach, a tu mama Monika krząta się po MOJEJ kuchni szykując obiad. Zaglądam po kolei do każdego garnka, a tam: 
ziemnioki,
mizeria na słodko,
jajka sadzone smażone na głębokim oleju.
AMOK!
Zważając na mój ostatni tryb "żywię się zdrowo", "będę piękna", "modlę się do Ewy Chodakowskiej"... popadłam w amok! Co zrobić, co zjeść, jak żyć?! Musiałam coś szybko wymyśleć. Znając mnie, jakbym czegoś nie przyrządziła w ciągu następnych 15min to zjadłabym ten obiad. 
Ciekawe co by na to powiedziała Ewa?!

Z mego amoku powstały omlety, ale trochę inne :) Robią się ekspresowo!

P.S. Wybaczcie mi dzisiejszego posta, dzisiaj jestem w dziwnym nastroju. Jutro lub w poniedziałek dodam coś specjalnego ;) 

Wyczekujcie! <3






Otrębowe omlety na słono


przepis na 6 małych omlecików

Składniki:

2 jajka,
50g otrębów owsianych,
1/3 czerwonej papryki,
1 pieczarka,
szczypiorek,
2 plasterki wędliny (opcjonalnie),
bazylia,
sól,
odrobina oliwy (do smażenia).

Wykonanie:

Ubij białka na sztywno. Następnie dodaj żółtka, zmiksuj na jednolitą masę. Dosyp otręby, wymieszaj składniki łyżką. Dodaj pokrojone dodatki i przyprawy, wymieszaj. Nałóż masę na rozgrzaną patelnię (ok. 2 łyżki masy - 1 omlet). Smaż, aż się mocno zarumienią.

Miłego weekendu! ;)


0 komentarze:

Prześlij komentarz

 
  • Wykipiał mi makaron © 2012 | Designed by Rumah Dijual, in collaboration with Web Hosting , Blogger Templates and WP Themes