Sałatka z selerem konserwowym

Sałatka - moje dzisiejsze drugie śniadanie - tym razem nie do końca dietetyczna ze względu na dużą zawartość produktów konserwowych. Nie polecam osobom, które są w trakcie zrzucania zbędnych kilogramów :) Bardziej wskazana dla tych, którzy po prostu chcą się zdrowo odżywiać lub utrzymać stałą wagę.
Niektórzy z Was zapewne znają ten przepis, lub podobny. To popularna sałatka z selerem konserwowym, którą poczęstowała mnie kiedyś mama mojej koleżanki. Podbiła moje serce!  Świetnie sprawdzi się zarówno jako drugie śniadanie, na imprezie, czy na świątecznym stole.

Od pewnego czasu, jak już pisałam na FB, współpracuję z funpage'm Przepisy Fit. Jestem tam jednym z administratorów. Kilka razy w tygodniu zamieszczam dietetyczne przepisy, które uważam za godne uwagi. Zwykle na przemian swoje i innych :) Pod postami często zaczęły pojawiać się pytania o kaloryczność przepisów. Doszłam więc do wniosku, że warto by było ułatwić Wam życie i na końcu posta zamieszczać informacje na temat składników odżywczych i kalorii w porcji/całości przepisu.
Lepiej?

Mam też dla Was ciekawostkę. Czytacie napisy na jajach, które kupujecie? Warto! Mówi o tym, w jakich warunkach żyje kura oraz skąd pochodzi produkt. Rozmiary jajek również są ściśle określone. Kupujecie jajka "od szczęśliwych kur"? ;)







Sałatka z selerem konserwowym

2 porcje

Składniki:

50g selera konserwowego,
50g ananasa z syropu (2 plasterki).
2 jajka ugotowane na twardo,
100g kukurydzy konserwowej,
10dag szynki drobiowej,
1 łyżeczka jogurtu naturalnego,
1/2 łyżeczki majonezu,
sól, pieprz.

Wykonanie:

Jajka i ananasa pokrój w drobną kosteczkę, szynkę na cienkie paseczki (przypominające paseczki selera). Seler i kukurydzę odcedź. Wymieszaj wszystkie składniki. 


Porcja (ok. 250g) zawiera:
kcal: 273
węglowodany: 13,26g
tłuszcze: 13,80g
białko: 23,41g

3 komentarze:

  1. Jajek z 3 z przodu za chiny ludowe nie zjem: na miękko, w jajecznicy, omlecie czy na twardo.
    Raz na "szczęśliwe kury" nadziałam się w jednej z popularnych sieci handlowych. Udając jedynki (z napisem, że od szczęśliwych), owinięte banderolką (gdzie nie możesz podejrzeć pieczątki na jajku) trafiły do mojego koszyka.
    Okazały się oczywiście trójką za mega cenę....
    Zakończyły żywot w serniku... Bo jajca z 3 tylko tam się nadają ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To przykre, że producenci uważają konsumenta za idiotę... z "podrabianą" zdrową żywnością jest coraz większy problem. Ja kupuję wiejskie jajka na placu od "rolnika". Często mają podwójne żółtka i widać, że są świeże i od tzw. kury wiejskiej ;) Różnicę widać od razu, nawet po samej skorupce!

      Usuń
    2. a najbardziej po żółtku, które powinno być mocno żółte

      Usuń

 
  • Wykipiał mi makaron © 2012 | Designed by Rumah Dijual, in collaboration with Web Hosting , Blogger Templates and WP Themes