Kupa endorfin

2 komentarze

Z okazji otwarcia nowego sklepu rodziców wypadałoby coś upiec. No to co, suche, szybkie i co nie trzeba kroić. W sam raz dla lenia. Ciasteczka czekoladowe. Biednie? Jak coś jest biedne, to zawsze w szufladzie pod kuchenką są jakieś rodzynki :P

Oczywiście Marlenka nie byłaby sobą, gdyby nie zapomniała dodać proszku do pieczenia. Ale bez paniki, jak zapomnicie to i tak ciasto wyrośnie. Założenie było takie, że 36 ciastek (1 porcja) to optymalna ilość. Bo pewnie szału nie będzie (staniki nie latają). Nie zapominajmy jednak, że kuchta jest kakaoholiczką (tak, wymyśliła to na poczekaniu, bo czekoladoholiczka brzmi jakoś tak... grubo). A, że na Otwarcie zapowiadało się dwoje innych kakaoholików... skończyło się na dorabianiu drugiej porcji.

Po upieczeniu wyglądają jak kupa. Nie martwcie się, nadrabiają megaczekoladowym smakiem.

Słodkiego dnia dziecka!


Kakaowe ciasteczka na maślance z bakaliami

(ok. 36 szt.)

Składniki:

2/5 margaryny,
4 czubate łyżki kakao,
1 i 1/3 szkl. cukru,
2/3 szkl. maślanki
2 szkl. mąki,
½ łyżeczki proszku do pieczenia,
szczypta soli,
1 tabliczka gorzkiej czekolady,
50g orzechów włoskich,
50g rodzynek.

Wykonanie:

Rozpuść margarynę, następnie, zaraz po rozpuszczeniu, dodaj kakao i zmiksuj na gładką masę. Stopniowo dosypuj cukru, później dolewaj maślanki. Następnie dodawaj mąkę, proszek i sól, ciągle miksując. Na końcu dodaj posiekaną lub startą czekoladę, rozdrobnione orzechy i rodzynki. Wymieszaj. Wyłóż masę na blachę łyżeczką (1 łyżeczka = 1 ciasteczko), na tradycyjnej blasze najlepiej umieścić 12 ciasteczek, aby się nie pozlewały. Piecz w temp. 180 stopni przez 15-20 min w zależności od wielkości ciasteczek.
Przygotuj szklankę mleka i zaraz po upieczeniu zabierz się do pałaszowania :)

Warning! 

Jeśli nie lubisz mocno kakaowego smaku, to lepiej dodaj go mniej :D



 
  • Wykipiał mi makaron © 2012 | Designed by Rumah Dijual, in collaboration with Web Hosting , Blogger Templates and WP Themes